Żołnierze glukkonów - Sligi. Oni równierz dzielą się na typy jak Glukkonowie. Oto i oni.


SLIG STRAŻNIK
Uzbrojeni w karabin kwasowy sligi w mechanicznych gaciach. Ci, w odróżnieniu od dzikich sligów, przed atakiem pytają 'przyjaciel, czy wróg?'. Zależnie od odpowiedzi atakują lub nie. Wierni glukkonom. Władcy slogów



FLYING SLIG
Sligi poruszające się w helikopterach plecakowych. Rzucają bomby prochowe. Czasem zachowują się nierozważnie. Na przykład mając przed sobą skałę rzucają bombe (bomby te eksplodują przy kontakcie z twardymi powierzchniami).



Slig bez mechanicznych gaci. Sligi te są bezbronne, ale zawsze w pobliżu nich znajduje się maszyna z mechanicznymi gaciami i karabinem kwasowym.



SLIG VALET
Sługa Glukkona Lulu. Glukkon Lulu to milioner wśród glukkonów. Ten slig to jego sługa. Doradza mu też jeżeli chodzi o szastanie mamoną.



BIG BRO SLIG
Istny Slig-Pudzian. Musi używać specjalnych, czteronożnych mechanicznych gaci, ponieważ do zwykłych po pierwsze sie nie mieści, a po drugie swoim ciężarem by je rozwalił. Przed tym sligiem lepiej wiać.

To już są objawy Nudów heh

Dobre Bravo dla Sligów

I tak i nie Guber. Nawet sie nie nudze. Poprostu lubie robić dobrą działalność na forum.

Aha aha taaddaaddaaaaaaaaa heh

Nie spamuj stary. Pisz sensowne posty.

Właśnie Guber. Spam nie popłaca. A przy okazji brawa dla sligów.

Dzięki. Pomyślałem: 'jak i glukkoni to i sligi'. No i jest.

ja napisałem "aha" i nie miałem co do pisać i napisałem coś takiego

bravo dla sligów

I to jest spam. Jak nie miałeś co napisać, to mogłeś napisać coś w stylu 'dobry pomysł' czy coś takiego.