GUBER - rozpoczynasz grę w mieście KETACK. Podchodzi do ciebie pewien mag i mówi :
- Nazywam się Jerick, mam propozycje. Otóż parę tygodni temu jakiś człowiek potrzebował
pomocnika w jego wyprawach. Jeżeli jesteś zainteresowany propozycją to idź do knajpy
pod " grubym wieprzem" siedzi zawsze przy barze, na pewno go spotkasz.
A więc podejmujesz się zadania ?
IKER - znalazłeś się na jakiejś drodze na obrzeżach lasu. Przed sobą widzisz znak na, którym
wyraźnie piszę że dalej jest miasto KETACK tam gdzie przebywa obecnie Guber.
Idziesz do miasta ? czy może w drugą stronę do wsi MELBERN ?
RALF - budzą Cię nagle jacyś dziwni magowie, mówią :
Znaleźliśmy Cię na drodze, byłeś nieprzytomny. Jeden z naszych przyprowadził Cię
do nas. Własnymi siłami zdołaliśmy Cię uratować. Przebywasz teraz w klasztorze we
wsi MELBERN. Możesz sobie iść lub rozejrzeć się po wsi.
Co robisz ?
MICHU - Podobnie jak Iker nie wiesz gdzie jesteś. Znajdujesz się mniej więcej
w jakiś górach. Przed sobą masz ścieżkę prowadzącą przez las lub też jakiś
wąwóz między skałami.
Idziesz lasem czy między skałami ?
MALWIN - Ty niestety obudziłeś się w knajpie rano w KETACK. Widać że wydałeś
całą kasę na piwo i nie masz nic. Możesz iść pogadać z barmanem lub iść na miasto.
Co robisz ?
Offline
To żeś mnie urządził...
Chętnie napiłbym się likieru, ale wolę rozejrzeć się w lepszym środowisku. Ponieważ jestem magiem postanowiłem udać się do klasztoru.
Offline
zmierzasz do klasztoru, który się znajduje w MELBERN. Pod drodze spotykasz jakiegoś człowieka na skraju ścieżki. Pyta się czy nie może Ci towarzyszyć.
Zgadzasz się ?
Offline
Pomyślę wszytko sie okaże
Pożyjemy zobaczymy
Offline
MICHU - idziesz nagle słychać przed tobą jakiś dziwny szmer. Okazuje się że to dwa wilki.
Atakują Cię ! Co robisz ?
MICHU
150 HP.
WILKI
30 HP.
30 HP.
GUBER - Jeżeli nie jesteś zdecydowany to idziesz na miasto. Jest tam targ, koszary i najbliżej jakiś sklep.
Gdzie idziesz ?
Offline
No więc moja kolej...
Mówię temu kolesiowi, że ja jestem mag, a nie jakiś beznadziejny barbarzyńca, co bierze do drużyny kogo popadnie. Mówie mu jednak, że nie mam nic przeciwko, byleby nie był nachalny.
Offline
Idę po expić na jakieś potwory lub coś
Offline
MALWIN - koleś Ci się przedstawia.
- nazywam się Ditter. Będe wierny i mogę Ci zawsze towarzyszyć.
Idziecie sobie spokojnie po drodze napotkaliście jakieś jezioro, a potem już prawie widać MELBERN.
Lecz wyskakuje 5 wilków.
MALWIN
150 HP.
DITTER
300 HP.
WILKI.
50 HP
50 HP
50 HP
50 HP
50 HP
Offline
Biedroń a gdzie ja jestem zapomniałeś napisać co ja znajduję
Offline
aha. sorry Guber. A więc udajesz się do najbliższego sklepu z miksturami. Sprzedawca mówi Ci
że miksturę tą można zakupić u alchemika na skraju miasta. Idziesz a z krzaków wyskakuje wilk.
GUBER.
150 HP.
WILK
30 HP.
Offline
Uderzam w te wilki jakimś zaklęciem, o ile takowe posiadam...
Offline
tak Malwin posiadasz owszem lecz na razie w wyobraźni. Za niedługo zrobię zaklęcia i normalnie karty postaci.
Wszystko w czasie. A więc jednego wilka zabiłeś a drugiego lekko musnąłeś. Ditter z ranił kolejne dwa wilki naraz i jednego zabił. Wilk którego zraniłeś rzucił się na ciebie odbierając Ci 5 HP.
MALWIN
HP - 145
DITTER
HP - 300
WILKI
WILK HP - 10
WILK HP - 15
WILK HP - 10
atakujesz dalej ?
Offline
to mało prawdopodobne bo ty jesteś dalej od Malwina. Niedługo będzie mapa.
może nie spotkasz ich podczas walki lecz po drodze ponieważ ty zmierzasz do miasta a Malwin do wsi.
Offline